Viktor Pinchuk

À propos de l'artiste

Malarstwem i rysunkiem zajmuję się od małego, czyli całe życie. Mimo ukończonych studiów medycznych tak wyszło, iż żyję ze sztuki i chyba tak pozostanie, bo to lubię, umiem dobrze to robić i robię to z pasją - nigdy się nie "wypalam" zawodowo, a to drogiego warte, gdyż połowa ludzi nie lubi swojej pracy. (A część z nich po prostu jej nienawidzi, i tylko pieniądze zmuszają, żeby do takiej roboty uczęszczać.)

W wieku 10-13 lat już bardzo dobrze kopiowałem olejem "małych holendrów" i zacząłem zajmować się portretem, a z biegiem czasu rozszerzyłem ten krąg i do karykatury.
W chwili obecnej pracuję w wielu technikach malarskich i graficznych: olej na płótnie, olej na papierze "suchy pędzel", akwarela, akryl, grafit, węgiel, sepia, sangwina, pastele, techniki mieszane. Głównymi tematami prac są portrety, karykatury i martwa natura. Nieco rzadziej powstają miejskie pejzaże i krajobrazy. Także głównymi bohaterami prac dość często stają się zwierzęta - same, czy czasem razem z właścicielami, gdyż dużo ludzi kocha swoich zwierzaczków i naturalnie chce je uwiecznić jako członka rodziny.

Także rysuję na żywo na różnego rodzaju eventach – wesela, imprezy firmowe, urodzinowe, imieninowe, Sylwestrowe, Andrzejki, Mikołajki i inne. Przeważnie to są szybkie karykatury po 3-5 minut, więc sam proces tworzenia staję się wesołym przedstawieniem, a artysta takim trochę "showmanem".

Także w ciche pogodne dnie nierzadko rysuję portrety i karykatury przechodniów na ulicach miast, gdyż praca z ludźmi mi sprawiała zawsze największą przyjemność niezależnie od branży.

W większości pracuję na zamówienie i tylko nieliczne obrazy znalazły się w galeriach w Lublinie, Warszawie, Zamościu i Kazimierzu Dolnym. Wystawiam się również w galeriach internetowych.

Także moje prace (przeważnie portrety) można spotkać w prywatnych kolekcjach w Polsce i innych krajach, między innymi w Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Rosji i USA, a nawet Japonii.